5G w Chinach – błyskawiczny rozwój
Podczas gdy u w Polsce i Europie zdarzają się protesty przeciwko 5G, w Chinach funkcjonuje już 600 tys. stacji bazowych tej sieci. Korzysta z niej ponad 150 mln ludzi!
Za dwa lata 5G normą
Są to oczywiście dane rządowe, ale nie ma też większych powodów, aby akurat w tym przypadku im nie dowierzać. Już teraz Chińczycy mają do dyspozycji 600 tys. stacji bazowych. A plan jest taki, żeby co miesiąc stawiano w Państwie Środka 50 tys. kolejnych masztów, co sprawia, że w ciągu dwóch lat sieć 5G będzie w Chinach powszechną normą, a dostawca będzie jedynie rozwijał ją pod kątem prędkości połączeń.
50-kilogramowa stacja bazowa
Jednym z przodowników jest elektroniczny gigant Huawei, który zbudował stację bazowę na bardzo trudno dostępnym terenie – w górach. Postawił maszt o 10-krotnie lekkiej niż przeciętna konstrukcji, wyposażony w 6-pasmową antenę CableFree o wydajności promieniowania większej o 20 proc. od przeciętnej. Łącznie stacja waży zaledwie 50 kg! To pionierska inwestycja, przecierająca kolejne trudno dostępne szlaki, dzięki czemu sieć może docierać do miejsc, w których dotychczas była niedostępna.
6G za 8 lat!
5G to jedno, ale jak już pisałam, Chińczycy postawili sobie za cel wygrać wyścig o to, kto jako pierwszy opracuje i wdroży technologię 6G. Trzeba przyznać, że patrząc na obecne działania i fakt, że udało im się wyprzedzić nawet mocno zaawansowaną w 5G Koreę Południową, szanse na to są ogromne. Według informacji rządowych sieć najnowszej generacji ma być gotowa do komercyjnego uruchomienia już za 8 lat! A tymczasem my czekamy na kolejne stacje bazowe w Polsce.
Anoda