O wyższości Androida nad iOS

Ten spór trwa u nas w firmie od zawsze. Ekipa korzysta z różnych sprzętów – zarówno z Windowsem i Androidem, jak też macOS czy iOS, dlatego zwłaszcza przy rozmowach o różnych aplikacjach często wywiązują się dyskusje, co jest lepsze i zdradzę Wam, że jeszcze żadna opcja nie wygrała 🙂 Ale jako zwolennik jednak Androidów napiszę, dlaczego uważam ten system za lepszy niż iOS. Nie będzie to punktów 5 czy 10. Po prostu wypiszę to, co według mnie stawia go przed urządzeniami Apple’a.

Wysoka cena produktów Apple

Nie da się ukryć, że to największy atut smartfonów z systemem Android. Na takie urządzenie w zasadzie może pozwolić sobie każdy, zwłaszcza że operatorzy oferują je często w systemie ratalnym wraz z abonamentem. Umówmy się jednak, że rata 100 zł miesięcznie za iPhone’a, a rata 10 zł miesięcznie za smartfon z Androidem to różnica kolosalna. Ceny takich urządzeń startują już od 125 zł za Myhone C-Smart. Oczywiście, nie będę się tu zagłębiał w ich jakość, to uważam, że na dobrej klasy smartfon trzeba wydać minimum 500 zł, a te naprawdę wysokiej klasy to już wydatek rzędu ponad 2 tysięcy – Samsung Galaxy S9 64 Gb kosztuje 2339 zł (ceny podaję za ceneo.pl). Nie ma się jednak co łudzić – dostępność telefonów z Androidem w stosunku do zasobności portfela jest nieporównanie większa niż w przypadku iOS.

Duży wybór urządzeń z Androidem

Już samo przeglądanie ceneo.pl może przyprawić o zawrót głowy. Oferta wśród smartfonów wyposażonych w system Android jest przeogromna. Począwszy od różnych cen, dostępnych nawet dla mało zasobnej kieszeni, poprzez różnice w wyglądzie (każdy znajdzie tu coś zgodnego z własnym poczuciem estetyki), rodzaje obudowy (szklana, plastikowa, metalowa – Twój wybór). W przypadku iPhone’a, od czasu szóstki mamy w zasadzie ciągle takie samo urządzenie różniące się niewielkimi detalami czy kolorami obudów. No i ilością pamięci. Na tym koniec wyboru. Często mówimy w firmie, że iPhone 4 czy 5 miał jeszcze jakiś charakter, jeśli chodzi o obudowę. Teraz wszystkie są takie same. I to potwierdzają też miłośnicy Apple’a. Ale dodają, że im to pasuje 😉

Możliwość zwiększenia pamięci urządzenia

Pisząc wyżej o różnicach między smartfonami wspomniałem o ilości pamięci w iPhone’ach. Moim zdaniem to ogromna wada tych urządzeń. Tutaj większość producentów smartfonów z Androidem biją Apple’a na głowę, wyposażając je w tackę na kartę pamięci micro SD, która pozwala samodzielnie dokładać pamięć. W przypadku iPhone’ów pamięć mamy z góry narzuconą, decyzję o tym, jaką wybrać, podejmujemy przy zakupie telefonu i jest ona ostateczna… aż do następnego zakupu.

Darmowe gry i aplikacje na Androida

To kolejna bezsporna rzecz i przyznają to też właściciele iPhone’ów – na Androida dostępnych jest nieporównanie więcej darmowych gier i aplikacji niż na iOS, gdzie za większość tych nawet średniej jakości trzeba zapłacić.

Brak iTunes to duża zaleta

Chciałem nadać tej sekcji tytuł, że łatwo przesyłać dane z Androida na komputer i odwrotnie, bo po prostu się go podłącza i to robi. Ale nie mogłem opanować odrobiny złośliwości, bo nawet moja siostra, maniaczka Apple’a, narzeka na iTunes za każdym razem, kiedy próbuje coś przesłać.

Widgety złotą kartą Androida

Jeśli ktoś lubi bawić się telefonem, zmieniać jego wygląd, personalizować, mieć ciekawe wygaszacze ekranu, fajne tapety czy to, co ja bardzo lubię – różne widgety, to niestety, ale iOS mu tego nie zapewni. Na Androida mamy tak wielki wachlarz tych dodatków, że aż się w oczach mieni. A widgety, które np. w moim przypadku, są bardzo dużymi ułatwiaczami życia, tutaj są o wiele bardziej dostępne.

Musiałem popełnić ten tekst 🙂 Ciekawe, co na to anoda.

tomArz