Największy na świecie magazyn energii Tesla

Po największych w historii wyciekach gazu, których skutkiem był nawet stan wyjątkowy wprowadzony przez władze Kalifornii, tamtejszy dostawca energii zamówił w imperium Elona Muska największy na świecie magazyn energii złożony z baterii litowo-jonowych.

Cały system zrobiony przez Teslę dla Southern California Edison (SCE), który złożył zamówienie na trzy magazyny energii, składa się z 396 sztuk magazynów energii Powerpack i 48 inwerterów. W magazynach energii wykorzystano ogniwa litowo-jonowe dostarczone przez Panasonica. Zadaniem tej instalacji jest poprawienie jakości pracy sieci energetycznych, a także stworzenie zabezpieczenia na czas ewentualnych awarii.

Pierwszy magazyn został uruchomiony w lutym tego roku w kalifornijskim miasteczku Mira Loma. Jego moc to 20 MW, a pojemność – 80 MWh.

Według SCE, energii zgromadzonej w magazynie Tesli wystarczy do zaspokojenia dziennych potrzeb około 2,5 tys. gospodarstw domowych lub 15 tys. gospodarstw domowych w czasie 4-godzinnego blackoutu. To skupisko baterii Li-Ion o największej mocy na świecie. Fascynujące!

Może nie wszyscy wiedzą, ale decyzja SCE o wdrożeniu technologii magazynów energii na tak dużą skalę była skutkiem wycieku gazu w jednym ze zlokalizowanych w Kalifornii magazynów, w Aliso Canyon. Wyciek nastąpił na przełomie 2015 i 2016 r. i spowodował ulotnienie się do atmosfery około 97 tys. ton metanu. Co gorsza, w trakcie awarii SCE nie miał wystarczających zasobów gazu, aby pokryć zapotrzebowanie na energię u swoich odbiorców.

Tesla ma coraz większy rozmach, jeśli chodzi o budowanie dużych magazynów energii opartych na bateriach litowo-jonowych. Wspominałem już kiedyś o Powerwall, które mogą zasilać w energię dom. W zeszłym roku Elon Musk poinformował, że wdroży do produkcji także nowe przemysłowe magazyny energii Powerpack 2 o pojemności 210 kWh (wcześniej Tesla stworzyła Powerpack o pojemności 100 kWh). Moc nowego Powerpacka ma wynosić aż 50 kW.