Najmniejsza kamera świata
OmniVision OV6948 to obecnie najmniejsza kamera na świecie. Może zarejestrować kolorowe zdjęcie złożone z 40 tys. pikseli. To wystarczające, by znalazła zastosowanie choćby w świecie medycyny. Ale naukowcy pracują nad jej udoskonaleniem.
Najmniejsza kamera
została zaprojektowana z myślą m.in. o klinikach stomatologicznych, instytucjach kryminalistycznych, a także szeroko określaną branże medyczną. Ma wymiary 0,575 na 0,575 na 0,232 mm, więc jest mniejsza niż ziarno pieprzu. Dzięki niewielkim rozmiarom może być użyteczna choćby dla chirurgów wykonujących skomplikowane operacje w trudno dostępnych miejscach organizmu ludzkiego. Obraz z kamery pozwoli na stały monitoring przebiegu operacji. Dodatkowo kamera zużywa bardzo mało energii, dzięki czemu wytwarza mniej ciepła, co przełoży się na większy komfort pacjenta. Tak małe urządzenie może zostać umieszczone na przykład w żyle pacjenta i tu już na myśl przychodzi mi słynny film Joe Dantego „Interkosmos” z 1987 roku, w którym pilot wojskowy podróżuje w zminiaturyzowanej łodzi podwodnej wewnątrz ciała człowieka…
OmniVision OV6948
ma według jej twórców znaleźć zastosowanie w medycynie, ale w przyszłości także w smartfonach, a media spekulują, że będzie jednym ze skuteczniejszych narzędzi inwigilacji… Kamera potrafi wykonać kolorowe zdjęcie i nagrać wideo przy zachowaniu 30 klatek na sekundę i rozdzielczości 200 x 200 pikseli. Dodatkowo urządzenie ma 120-stopniowy kąt widzenia i zostało wyposażone w technologią OmniBSI, pozwalającą na dobre widzenie w ciemnym otoczeniu. Kolejna ważna cecha to ta, że kamera może pracować w temperaturach na poziomie od -20°C do aż +70°C. Ma więc naprawdę ogromne możliwości.
Rekord Guinnessa
Kamera jest sprzedaży już od dłuższego czasu, ale w tym roku jego o niej wyjątkowo głośno, bo niedawno została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa jako „najmniejszy dostępny w sprzedaży rejestrator obrazu”. Brawo!
Anoda