Czy smartfon ma szansę zastąpić komputer stacjonarny?

smartfon jako komputer

To coraz częściej powracający temat. Smartfony, jak wszyscy wiemy, coraz bliższe są komputerom. Liczba działań, które możemy na nich wykonać, stale rośnie, dzięki coraz to nowym aplikacjom. Jedną z ulubionych opcji, jaką daje mi iCloud, który synchronizuje to, co robię na moich urządzeniach Apple, jest to, że mogę w każdej chwili i z każdego miejsca zajrzeć ze smartfonu na biurko mojego laptopa i otworzyć jakikolwiek plik albo go ściągnąć, poprawić i przesłać dalej. Oczywiście, takie możliwości dają też inne systemy, jak Google Drive, z którego też korzystam, ale bardziej służbowo. To wszystko pokazuje jednak, jak często używamy smartfonu jako komputera.


Czy telefon może zastąpić komputer całkowicie?

Nie da się ukryć, że moc obliczeniowa smartfonów dostępnych obecnie na rynku jest wystarczająca, aby każdy z nich mógł zastąpić komputer w niemal większości zadań. Oczywiście, tych podstawowych, wiadomo, że bardziej skomplikowane zadania nawet wygodniej wykonywać na komputerze. Ale nie każdy je wykonuje. A więc może warto, w ramach np. „odgracania” się, spróbować zastąpić komputer smartfonem? Czy jest na to szansa?

Stacja dokująca DeX Samsung

Stacja dokująca DeX dla Samsunga

Jedno z rozwiązań zaproponował Samsung. Jego smartfony Galaxy S8 i S8+ po osadzeniu w stacji dokującej DeX zmieniają się w komputer. No, niezupełnie. Jest to raczej urządzenie, które – jak wspomniałam wyżej – sprawdzi się do bardzo prostych zadań. Można na takim urządzeniu spokojnie napisać maila, dokument tekstowy, obrobicie zdjęcia czy nawet filmy, obejrzycie też film na YouTube czy Netflixie. Wszystko działa jak na średniej klasy komputerze.

Niestety są pewne ograniczenia. Powodem jest brak odpowiedniej wydajności. Jakiś rozbudowany arkusz Excela będzie już bardzo problematyczny. Kolejny problem to brak kompatybilności niektórych aplikacji z interfejsem, co sprawia, że części programów nie da się wyświetlić na pełnym ekranie, tylko w oknie o wymiarach wyświetlacza smartfonu.

Dodatkowo trzeba pamiętać, że transportowanie całego zbioru urządzeń już nie jest takie proste, jak samego smartfonu, którego wystarczy wrzucić do kieszeni czy torebki. Aby korzystać z niego w opisany wyżej sposób, trzeba też zabrać stację dokującą, klawiaturę, mysz, no i wyświetlacz, bo inaczej jaki sens takiej zamiany?

Stacja Elite Lap Doc dla urządzeń HP

Inaczej podszedł do rzeczy koncern HP, który stworzył stację dokującą wyposażoną od razu w prawie bezramkowy ekran FHD o przekątnej 12,5″, pełnowymiarową klawiaturę oraz płytkę dotykową. Smartfon może się z nią połączyć zarówno przewodowo, jak i bezprzewodowo. Mamy więc wszystko prawie w jednym. A smartfon HP X3 Elite, do którego dedykowane jest to akcesorium, jest wyposażony w Windows 10 Mobile i opcję (dodatkowo płatną), by mogli z niego uruchamiać normalne, desktopowe aplikacje, strumieniowane z serwerów HP.

Tu też nie obyło się bez wad. Największa to cena. Smartfon kosztuje prawie 4000 zł, a stacja dokująca – dodatkowe 3000 zł. Drogo, jak na coś, co komputerem nie jest. No i jeszcze sam system operacyjny, którego Microsoft, o czym już tu pisaliśmy, nie planuje dalej rozwijać w wersji mobilnej.

Jak widzicie, mimo potencjału, wciąż jeszcze nie ma rozwiązań idealnych. Na pewno na takie trzeba będzie jeszcze poczekać. Najważniejsze jednak, że podejmowane są próby, nawet jeśli nie tworzą urządzeń do końca idealnych, każda z nich jest krokiem do stworzenia ideału w przyszłości. Tymczasem najlepiej, żeby każdy z nas szukał rozwiązania najlepszego dla siebie.

anoda

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację na pliki cookies oraz politykę prywatności. Więcej

Ciasteczka na stronie przenośne.pl umożliwiają Ci najlepsze z możliwych sposobów na przeglądanie naszej witryny. Jeśli wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ciasteczek, kliknij OK.

X